93339
Book
In basket
Często myślę o dniu, w którym Karolina zadecydowała, że odtąd ona i ja jesteśmy małżeństwem. Było to niedzielne popołudnie, moich rodziców nie było w domu. Chociaż niczego się nie spodziewałem, Karolina zjawiła się z plastikowym woreczkiem, w którym przyniosła bardzo wiele rzeczy: - Michel, mam dość czekania, aż będziemy dorośli, dzisiaj weźmiemy ślub.
Availability:
Chludowo
There are copies available to loan: sygn. 821-3 MGZ [CH magazyn] (1 egz.)
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again